Part Of Me

Hello KatyCats!
Co tam u Was? :)
Dzisiaj chcę się rozpisać o piosence Part Of Me, która będzie megahitem lada dzień!

Part Of Me to piosenka, która mówi o zerwaniu z Russelem. (Wszyscy kochamy piosenki Katy z serii 'for my dear ex-boyfriend's'.*) Dlaczego wiem, że to o nim? "So you can keep the diamond ring, it don't mean nothing anyway" [pol. Więc możesz zatrzymać diamentowy pierścionek, on już nie ma znaczenia.] . I sam refren "to jest ta część mnie, której nigdy nie zabierzesz ode mnie". Osobiście słucham tej piosenki 24//7 (no, mieszając z Bubblegum Boy, Watch Me i Milk Milk Lemonade). Jest po prostu świetna. NIE MOGĘ SIĘ DOCZEKAĆ TELEDYSKU! <3.

"To dopiero dwudziesty taki przypadek w całej, 53-letniej historii list Billboardu! "Part of Me" to zupełnie nowe nagranie Katy, które promuje specjalne wydanie jej ostatniego albumu Teenage Dream: The Complete Confection. [które wyjdzie 27 marca, tak bajdełej - Ag.] Komentatorzy są zgodni: piosenkarce w osiągnięciu tego niecodziennego sukcesu bardzo pomógł występ na gali nagród Grammy 12 lutego, gdzie wykonała we fragmentach "E.T." oraz właśnie najnowszy singiel."
[ źródło : gadu-gadu.pl]


** Tak poza tym, czy tylko ja nie jaram się umarłymi gwiazdami (mam na myśli Jackson, Winehouse, Houston) ? Wszyscy teraz szaleją, wykupują płyty, jak jacyś psychofani, a przed śmiercią nawet jednej piosenki nie odsłuchali do końca T-T. ŻAŁOSNE.


*z tej serii proponuję : Circle the drain, Ur so gay,
**tak, to mój blog i mogę pisać to, co chcę, a Wam nic do tego, buahahahaha : D

POZDROOO <3