Moje własne przemyślenia: "Wide Awake".

Wide Awake jest niesamowita piosenką. Niektórzy mówią, że jest dziwna. Poniekąd się zgadzam,
bo dopóki nie zastanowiłam nad jej przesłaniem też tak myślałam^^

I'm wide awake- przejrzałam.

Pomiędzy słowami piosenki można poznać wątki z życia Katy. Opowiada o tym jak stała się gwiazdą. Skosztowała "zakazanego owocu" jakim jest sława. W teledysku jest to ukazane jako zatruta truskawka :D Była na szczycie. Legendarnej "Cloud 9", w siódmym niebie. Żyła cyzmś co tylko imitowało życie:

Jestem w pełni świadoma,i stało się dla mnie jasne, że wszystko, co widzę nie zawsze jest tym, czym się wydaje Jestem w pełni świadoma,że śniłam tak długo. 

Katy zdaje sobie sprawę, że utknęła i to na długo. Nie łatwo było jej się wydostać ze świata sławy.
Na dodatek obok niej była osoba, która ją coraz bardziej pogrążała w tym "śnie".

Refren opowiada o ucieczce z drugiego świata. O tym jak spadła. Rozbiła się. Pokonała granice.
Ucierpiała, ale uciekła.
Motyw ze szpitalem psychiatrycznym stymuluje życie gwiazd i celebrytów. Sława nie jest bezpieczna. Można się od niej uzależnić. Czeka tam wiele niebezpieczeństw, a kto raz ich spróbuje, nie będzie mógł przestać.

Nie prosto wyjść z uzależnienia. Obojętnie jakiego. Katy była jedną z nielicznych, którym się to udało. Pozbierała się i zaczęła wszystko od nowa.

Przejrzała.
Zaczęła żyć.
I wygrała.